piątek, 14 maja 2010




Leje. 2 bite tygodnie z deszczem w tle. Mozolnie, jak to błoto, które zalęgło się na działce wznosimy scianki fundamentowe. Jutro ma być ładnie i prawie bez deszczu. Oby, bo jak nie dzwonię do Putina i nie mi tu te chmurzyska rozpędzi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz